wtorek, 26 lipca 2016
PAN PRZYPADEK I BRAK SZCZEGÓŁÓW
W ramach trwającego book touru drugiego tomu moich przygód ("Pan Przypadek i celebryci") ukazała się kolejna recenzja. Oprócz zaskoczenia moją domyślnością (co ja poradzę na to, że ludzie są banalnie przewidywalni? ) jej Autorka poczytuje za plus Autorowi brak szczegółów, zarówno opisów krwawych miejsc zbrodni, jak i tego, co się dzieję w alkowie. Przyznam, że jeśli chodzi o to drugie, to głównie moja zasługa, bo sam omijałem te fragmenty opowiadając Autorowi moje przygody. Jednak cieszę się, że nie próbował nadrabiać fantazją i pozostawił wszystko domyślności Czytelnika ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz