sobota, 14 września 2013

PAN PRZYPADEK MÓWI O CZYM JEST KSIĄŻKA

„Pan Przypadek i celebryci” to kolejne trzy zagadki z którymi muszę się uporać. Pierwsza ze spraw nosi kryptonim „Miłość i medycyna” . Opowiada o morderstwie dokonanym na planie najpopularniejszej w Polsce telenoweli pod tym właśnie tytułem. Bohaterem drugiej zagadki, „Znamiennych stanów świadomości”, jest starzejący się szołmen, z którym mam trochę na pieńku. Obecnie jest on szantażowany przez osobę, która grozi, że ujawni kompromitujące go materiały. W „Blondynie wieczorową porą” poznacie zaś specyficzną parę bohaterów. Jest nią uczestniczka wielu reality i talents show, słynna Kasiya oraz jej coraz bardziej słynny narzeczony  Mikele. Niestety na sielankowym obraz ich miłości, kreowanym przez kolorowe  tygodniki, położy się cieniem niespodziewane zniknięcie owego Mikele. W rozwiązywaniu tych wszystkich zagadek pomaga mi jak zwykle nieoceniona pani Irmina Bamber, które zna absolutnie wszystkich wartych znania w Warszawie.
„Pan Przypadek i celebryci” to także dalsze losy bohaterów pierwszej książki pt.: „Pan Przypadek o trzynastki”. Dowiecie się więc z niej, jak rozwinął się związek mojego przyjaciela Błażeja, nazywanego przez autora „Młodym Bogiem Seksu”, z Anią oraz czy ja i Marzena wciąż udajemy narzeczonych. Poznacie  także losy biednego pana Jędrzeja Sakowicza, którego gabinet żona ozdobiła uczulającymi go kwiatami, a on, jako urodzony pantoflarz, nie ma odwagi poprosić ją zmianę. W epizodycznych rolach przypomnicie sobie utalentowanego, choć wciąż niedocenianego komediopisarza Jana Fredrę, nie darzącego mnie sympatią mecenasa Sawczuka-Keller i wściekłego na mnie za zdemaskowanie, pana Bączka, złodzieja obrazów pani Irminy. Dowiecie się także więcej kim jest mój największy wróg oraz w jaki sposób i przez kogo zaginęła moja prawdziwa narzeczona, Basia.

1 komentarz: