poniedziałek, 31 marca 2014

PAN PRZYPADEK, DETEKTYW MARATOŃCZYK, CZYLI ZAGADKA PRZYPADKA


W ostatnią sobotę ukazała się recenzja, (http://kopalnia-ksiazek.blogspot.com/2014/03/jacek-getner-pan-przypadek-i-celebryci.html ) w której zostałem nazwany „detektywem maratończykiem”. Takie określenie podoba mi się zdecydowanie bardziej niż „detektyw amator”. To prawda, że ze względu na różne okoliczności nigdy nie doczekałem się licencji detektywa. Jednak przecież zawód ten stanowi – bezpośrednio lub pośrednio – do dziś podstawę mojego utrzymania i istnienia w ogóle, więc czuję  się profesjonalistą.

A określenie „detektyw maratończyk” ma jeszcze pewne dodatkowe uzasadnienie. Do pierwszej osoby, która je odgadnie, wyślę książkę rozpoczynającą czternastotomowy cykl moich przygód, czyli „Pana Przypadka i Trzynastkę”. Dodam jeszcze, że pewnym ułatwieniem w rozwiązaniu tej zagadki będzie wiedza ile kilometrów liczy sobie dystans maratoński. Rozwiązania należy nadsyłać na adres biuro@wydawnictwozakladka.pl . Konkurs trwa do chwili, gdy uzyskam pierwszą poprawną odpowiedź. Jeśli to nie nastąpi w ciągu tygodnia, będę dawał kolejne podpowiedzi.      

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz