Jeśli wybieracie się w dłuższą podróż albo czeka Was deszczowe popołudnie najlepiej spędzić je z "Panem Przypadkiem i celebrytami" :) Tak przynajmniej twierdzi Pani Klaudia autorka kolejnej recenzji w ramach Book Touru mojej książki. Sprawdźcie sami, czy ma rację!
niedziela, 27 listopada 2016
wtorek, 22 listopada 2016
PAN PRZYPADEK I AUTOGRAFY
W związku ze zbliżającą się "porą wielkich zakupów" ;) informuję, że ruszyła od dziś (do 18.12) możliwość nabycia książek o mnie wraz z autografem i dedykacją lub ode mnie (do wyboru).Dowolną ilość tomów (od 1 do 5) w konkurencyjnych cenach jest dostępna w tym miejscu.
wtorek, 15 listopada 2016
PAN PRZYPADEK I PORADNIK MENEDŻERSKI
Zyskałem nową Czytelniczkę moich przygód, czego dowód w postaci tej recenzji możecie sami przeczytać. Poznaliśmy się z Autorką dopiero teraz, przy części piątej, bo okazało się, że do tej pory nie mieliśmy do tego okazji, gdyż omyłkowo brała serię moich przygód za coś w rodzaju poradnika menedżerskiego :)
poniedziałek, 14 listopada 2016
PAN PRZYPADEK I NIE MA SIĘ DO CZEGO PRZYCZEPIĆ
Ukazała się następna recenzja w ramach book touru "Pana Przypadka i celebrytów". Jej Autorka uważa, że nie ma się do czego przyczepić choć trochę inaczej sobie mnie wyobrażała :)
czwartek, 10 listopada 2016
PAN PRZYPADEK I BASIA
Pojawiła się kolejna recenzja najnowszego tomu moich przygód. Autorka podkreśla jak ważną bronią jest dla mnie wciąż logika i cieszy się, że wciąż jestem w dobrej formie. Zastanawia się ponadto nad losem Basi i ma nawet pewną teorię z tym związaną. Czy prawdziwą? Cóż, przyszłość pokaże. I to już częściowo w kolejnym tomie....
środa, 9 listopada 2016
PAN PRZYPADEK I DETEKTYW POZYTYWKA
Wpadła mi w oko taka skromna miniaturka, w której jestem porównywany do kolegi po fachu. Mówiąc w skrócie, jak już wyrośniecie z detektywa Pozytywki czas przerzucić się na lekturę książek o mnie :)
wtorek, 8 listopada 2016
PAN PRZYPADEK I KUBEK GORĄCEJ CZEKOLADY
W ramach trwającego wciąż Book Touru "Pana Przypadka i celebrytów"ukazała się kolejna recenzja . Tym razem jej Autorka twierdzi, że moje przygody dobrze komponują się z kubkiem gorącej czekolady w jesienne wieczory. Ponadto całość jest określona jako spokojne szaleństwo (bardzo mi się ten związek frazeologiczny podoba:) a ponieważ śmiała się do łez bardzo chętnie zobaczyłaby tę książkę w wersji scenicznej. Hmmm, ja chyba też ;)
poniedziałek, 7 listopada 2016
PAN PRZYPADEK POWAŻNIEJE
Kolejni recenzenci zdają się dostrzegać lekkie zmiany we mnie. Autor tej recenzji zauważa, że ja, czy też seria książek o moich przygodach, staje się coraz poważniejsza. To znaczy śmiechu w nich całe mnóstwo, ale robi się jakby mroczniej ogólnie. Ale co zrobić, człowiek starzeje się... znaczy dorasta to i w coraz ciemniejszych barwach widzi życie:)
Subskrybuj:
Posty (Atom)