Jak napisała Autorka TEJ RECENZJI lektura czwartego tomu moich przygód okazała się niebanalną przygodą, głównie ze względu na tytułowych fioletowoskórych, czyli warszawskich bezdomnych zbieraczy złomy. Fakt, przeżyłem z nimi mnóstwo niezapomnianych chwil ;) Ale ponieważ jednak ta książka to przede wszystkim kryminał to Autorka dodaje również takie zdanie: "Po przeczytaniu rozwiązania ostatniej zagadki z tomu trzeciego myślałam że już nic mnie nie zdziwi ale intrygi z czwartego tomu biją wszystko na głowę". Zapraszam do lektury!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz