PAN PRZYPADEK I AS W RĘKAWIE

Autorka NAJNOWSZEJ RECENZJI szóstego tomu moich przygód twierdzi, że w trakcie lektury wciąż jej nie opuszczało wrażenie, że Autor ma w mojej historii jakiegoś asa w rękawie. Przyznam szczerze, że tak jest, ale na razie nie mogę nic więcej zdradzić, boby się na mnie mógł Autor obrazić i nie chcieć dalej o mnie pisać. Dlatego na pokaz asa zapraszamy wspólnie w czternastym tomie!