Na spotkaniu Dyskusyjnego Klubu Książki w Bolszewie omawiane były wszystkie książki traktujące o moich przygodach (TU RELACJA). Każda z młodych (jak widać na zdjęciach) Czytelniczek przeczytała jedną z części a na koniec zgodnie stwierdziły, że najbardziej podobam im się w tych książkach ja, co przez wrodzony brak skromności nic a nic mnie nie dziwi ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz