- Nie będę z wami gadał!
– wysapał wściekły Owocki.
- Proponowałbym jednak
rozważyć choć krótką rozmowę – Przypadek miał na twarzy swój ulubiony
dobrotliwo ironicznie pobłażliwy wyraz.
- Bo co? Znasz jakieś
tajemnicze sztuki walki?
- Znam. Wystarczy, że
powiem co masz w kieszeniach a pewien
podkomisarz, który podsłuchuje nas teraz przy pomocy kierunkowego mikrofonu,
nie będzie miał wyjścia i będzie musiał je sprawdzić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz